Spora część klientek obawia się tego, że laserowe usuwanie makijażu permanentnego może okazać się bolesne. To często przekłada się na odwlekanie decyzji o zabiegu, lub wręcz rezygnacji z niego. Tymczasem bywa, że to jedyna metoda na skuteczne pozbycie się nieudanego makijażu lub makijażu który jest stary, nieatrakcyjny, wymaga poprawy. Poniższy wpis – mam nadzieję – rozwieje wszelkie wątpliwości odnośnie laserowego usuwania makijażu permanentnego.
Dyskomfort podczas usuwania makijażu
Laserowe usuwanie makijażu permanentnego nie jest zabiegiem przyjemnym. Jeśli jednak zabieg jest wykonywany odpowiednio nie będzie ran, krwi i tych wszystkich rzeczy, które możemy zobaczyć w internecie. Przy takim usuwaniu mówi się najczęściej o dyskomforcie. Uczucie porównywane jest do strzelania w skórę z gumek recepturek. Miło nie jest, ale na szczęście jest dobra wiadomość: trwa to krótko.
Tam gdzie pojawia się dobra wiadomość musi się też pojawić ta gorsza. Raczej nie skończy się na jednorazowym zabiegu. Laserowe usuwanie makijażu permanentnego prawdopodobnie trzeba będzie powtarzać, a więc będzie kolejne spotkanie z „gumką recepturką” za co najmniej 6 tygodni.
Efekty laserowego usuwania makijażu
Skuteczność zabiegu jest w pewnej mierze indywidualna. Składowych jest kilka. Efekty usuwania zależą oczywiście od umiejętności usuwającego, ale też od użytego pigmentu, głębokości pigmentacji, organizmu osoby która decyduje się na zabieg, a także od pielęgnacji po zabiegu. Ta ostatnia ma bardzo duży wpływ na bezpieczeństwo całego zabiegu, więc należy skrupulatnie wypełniać pozabiegowe zalecenia. Przede wszystkim schładzać miejsce zgodnie z zaleceniami operatora lasera.
Jak wygląda zabieg?
Zanim przejdziemy do laserowego usuwania makijażu /tatuażu konieczna będzie wstępna konsultacja połączona z ankietą dotyczącą zdrowia klienta czy klientki. Po wykluczeniu przeciwskazań i schłodzeniu usuwanego obszaru, przystępujemy do zabiegu. Miejsce musi być zdezynfekowane, oczy operatora lasera oraz osoby pozbywającej się tatuażu muszą być zasłonięte specjalnymi okularami. Warto wiedzieć przy tym, że samo schładzanie może trwać dłużej niż usuwanie. Jeszcze raz podkreślmy, bardzo ważne jest schładzanie usuwanego miejsca według otrzymanych w gabinecie wskazówek.
Jakim laserem usuwać
Zależy od portfela, kolorów do usunięcia, czasu jakim dysponujesz. Najszybsze efekty da laser picosekundowy. Usunie pigment przy mniejszym obciążeniu dla skóry i poradzi sobie z kolorowymi tatuażami. Laser picosekundowy będzie też zdecydowanie droższy od nanosekundowego. Nanosekundowy laser Nd Yag Qswitch jest w tej chwili najpopularniejszy i daje satysfakcjonujące efekty, o ile do usunięcia są odcienie czerni i czerwieni, a osoba decydująca się na usuwanie będzie cierpliwa.Jeśli z jakichś powodów obawiasz się lasera lub laserowe usuwanie nie przyniosło rezultatu pamiętaj, że są także inne metody na pozbycie się niechcianej pigmentacji o których przeczytasz tu https://missdermis.pl/usuwanie-makijazu-permanentnego-laser-czy-remoover/
Usuwanie czy jednak rozjaśnienie
Przez lata mówiło się, że usuwanie makijażu permanentnego i tatuażu to nic więcej jak rozbijanie cząsteczek pigmentu na jeszcze mniejsze cząstki, tak aby organizm mógł je zmetabolizować i usunąć. Ostatnio jednak słyszymy nie tyle o usuwaniu co o rozjaśnianiu makijażu permanentnego i tatuażu. Są badania pokazujące, że pigment pozostaje w skórze, ale jest niewidoczny dla oka.